W sobotę odbył się BikeMaraton w Zdzieszowicach gdzie wystartowali Marcin Reczyński, Mateusz Zajt oraz Michał i Rafał Kapuścińscy. Tego samego dnia na trasie Pucharu Polski w Maratonie MTB rywalizował Michał Neumann gdzie uzyskał wysoką lokatę. Dzień później Sebastian Opoka wziął udział w lokalnym maratonie w Odrzywole z cyklu MTB Opoczno.
W Zdzieszowicach najlepiej wypadł bez wątpienia Marcin Reczyński, od początku jechał dość spokojnie ale trzymał początek stawki. Do mety dojechał na 3-ciej pozycji w kategorii M4 oraz 20-tej pozycji OPEN. Mateusz wyścig ukończył na 25-tej pozycji w kategorii M2 oraz 57 OPEN.
Rafał Kapuściński ukończył wyścig na 68 pozycji OPEN oraz 12 pozycji w M4, a Michał na 102 pozycji OPEN i 2-giej pozycji w kategorii M0.
Na Pucharze Polski w Gdańsku Michał Neumann zajął bardzo dobrą, siódmą lokatę. Relacjonuje swój start następująco:
„Podczas trzeciej edycji Pucharu Polski w Gdańsku po raz kolejny musiałem zadowolić się 7 lokatą. Po bardzo mocnym początku mój organizm nieco się przegrzał i niestety musiałem puścić pierwszą grupę. Przez następnych kilkadziesiąt kilometrów walczyłem nie tylko z kolegami na trasie ale również z własnymi słabościami. Na szczęście pod koniec trzeciego okrążenia nieco odżyłem i na finiszu przegrałem tylko jedną lokatę. Teraz już tylko pozostaje nacieszyć się odpoczynkiem, bo już w czwartek zaczyna się naprawdę górskie ściganie w jednej z najlepszych etapówek w Europie Beskidy MTB Trophy ;) Do zobaczenia na trasie!”
Ostatnim startem tego weekendu były zawody w Odrzywole, gdzie reprezentował nas Sebastian Opoka. Zawodnicy rywalizowali na trzech pętlach, trasa liczyła łącznie 60 km.
„Nie lubię płaskich maratonów, ale każda okazja do ścigania jest dobra, więc długo się nie zastanawiałem. Niestety na starcie pomimo nagród finansowych nie zjawiło się zbyt wielu mocnych zawodników. Po starcie, na pierwszych płaskich kilometrach miałem problem z utrzymaniem koła rywali, choć tempo nie było zawrotne. Zdecydowanie to nie był mój dzień. Dopiero po rozbiegówce i wjeździe w nieco bardziej techniczną sekcję udało mi się wypracować przewagę nad grupą, którą dowiozłem już do mety. Uciekł mi jedynie Łukasz Staszko (Maxxbike Team), który tego dnia był zdecydowanie poza moim zasięgiem. Musiałem więc zadowolić się 2 miejscem Open oraz 1 w kategorii M2 Elita” – relacjonuje Sebastian.
Wszystkim zawodnikom gratulujemy doskonałych wyników!