Sezon 2016 miał być najlepszy w historii. W sumie to nic odkrywczego, bo każdy zawodnik ustawia sobie taki cel na kolejny sezon. Główne cele sportowe to klasyfikacja generalna Cyklokarpat oraz walka o podium na Bike Adventure. Starty w innych cyklach oraz na szosie miały mieć charakter treningowy. Razem z trenerem Danielem Paszkiem ustaliliśmy, że w sezonie 2016 koncentruję się na wyścigach do 2 godzin i pod takie ściganie dostosowany był plan treningowy. Nie ukrywam, że dla mnie to rozwiązanie optymalne, pozwalające połączyć obowiązki zawodowe z treningami i stabilnym rozwojem formy przez cały sezon.
Pierwsza część sezonu to, oprócz startów w Cyklokarpatach, przygotowanie do Bike Adventure. Niestety ta edycja Bike Adventure nie była dla mnie szczęśliwa. Prześladowały usterki techniczne, a pechowy upadek na ostatnim etapie zakończył mój udział na SOR w Jeleniej Górze. Krótka przerwa w treningach spowodowana kontuzją dodatkowo mnie zmotywowała do cięższej pracy. Miałem za sobą kilka udanych startów, ale ciągle brakowało mi jednego… zwycięstwa kategorii w którejś z edycji Cyklokarpat. Końcówka sezonu to częste starty, a przełom nastąpił w Szczawnicy, gdzie wygrałem kategorię. Po tym wyścigu miałem już pewne 3 miejsce w klasyfikacji generalnej. Jak wiadomo apetyt rośnie w miarę jedzenia. Wierchomla to ostatni wyścig w sezonie, a dla mnie wyścig o wszystko. Po raz kolejny wygrywam kategorię co pozwala mi przesunąć się na drugie miejsce.
Najważniejsze osiągnięcia Tomka w sezonie 2016:
2 Miejsce M4 – Klasyfikacja Generalna Cyklokarpaty – Dystans HOBBY
1 Miejsce M4 – Cyklokarpaty Szczawnica – Dystans HOBBY
1 Miejsce M4 – Cyklokarpaty Wierchomla – Dystans HOBBY
2 Miejsce M4 – Cyklokarpaty Kluszkowce – Dystans HOBBY
2 Miejsce M4 – Cyklokarpaty Pustków Osiedle – Dystans HOBBY
2 Miejsce M4 – Cyklokarpaty Zakopane – Dystans HOBBY
2 Miejsce M4 – Cyklokarpaty Koninki – Dystans HOBBY
2 Miejsce M4 – II Etap Bike Adventure – Dystans FUN
Z całego sezonu jestem bardzo zadowolony. Drugie miejsce w klasyfikacji generalnej M4 na dystansie HOBBY daje mi ogromną satysfakcję, podobnie jak zwycięstwa w poszczególnych edycjach. Cel Bike Adventure przesuwam na rok 2017.
Podsumowując sezon chciałbym wspomnieć o osobach, bez których nie zrealizowałbym moich sportowych celów. Przede wszystkim:
– Wszyscy sponsorzy i partnerzy wspierający nasz team;
– Daniel Paszek, Cyclo Trener za profesjonalną i pełną zaangażowania opiekę trenerską (cieszę się, ze możemy razem pracować);
– Bogdan Pszenica, Narzędziownia za troskę w trybie ciągłym i motywowanie mnie do wizyt lekarskich,
– Adam Galman (tak prywatnie) za nieustanną motywację do zadawania sobie jeszcze większego bólu (na treningach i zawodach oczywiście);
– Cała ekipa SOR w Jeleniej Górze, która pełniła dyżur w dniu 5 lipca (cerowanie mojego uda to koronkowa robota);